Zdecydowanie bardziej wolę jazdę motocyklem niż samochodem, ale niestety nie można jeździć nim przez cały rok ponieważ gdy zima zapuka do drzwi trzeba odstawić ukochaną maszynę do garażu. Na całe szczęście okres mrozu i ogólnego niezadowolenia ludzi z pogody za oknem nie trwa długo i gdy nadchodzi sezon jazdy motorem cieszę się jak dziecko. Moim najlepszym i ulubionym motorem jest Honda Ninja 375, która po prostu wymiata i w moich oczach nie ma od niej lepszej. Oczywiście posiadam również samochód a jest nim Peugeot 307, który też jest w stanie pokazać pazur na szosie. Nie odczuwam jakiegoś wielkiego bólu gdy z motoru muszę przesiąść się do tego auta, daje sobie radę z różnymi wyzwaniami i zdecydowanie mógłbym go polecić każdemu zwłaszcza tym osobom, które nie mają zbyt wiele funduszy a chcą fajne i sprawne autko. Wracając do mojej Hondy to jest ona cudowna i mam możliwość korzystania z niej już od jakiś trzech lat. Wcześniej także miałem motocykle, ale były zdecydowanie słabsze od Ninji i wymagały mniejszego doświadczenia w motoryzacji. Przy tej maszynie dałbym usiąść tylko komuś profesjonalnemu ponieważ kosztowała małą fortunę to raz a dwa jest moim oczkiem w głowie i chyba bym się rozpłakał gdyby coś jej się stało. Tak z Peugeotem nie mam.
Leave a reply