Kobiety i mężczyźni za kółkiem

Kobiety uważane są za słabych kierowców i jak to zwykle bywa w każdej historii jest przynajmniej jedno ziarenko prawdy i tak też jest w tym przypadku. Moim zdaniem wiele kobiet radzi sobie lepiej za kółkiem od mężczyzn, ale jak to często bywa wyjątki nie potwierdzają reguły i w zdecydowanej większości sytuacji kobieta na drodze nie czuje się tak jak ryba w wodzie. Najważniejsza jest praktyka i to żeby dana osoba nie bała się jeździć i uczestniczyć w trudnych sytuacjach. Sam zanim naprawdę dobrze zacząłem się czuć w samochodzie musiałem wyjeździć bardzo dużo godzin ponieważ stres jaki towarzyszył mi za kółkiem był wręcz nie do opisania i przez to wiele razy na drodze zachowywałem się jak żółtodziób i nie potrafiłem znaleźć odpowiedniego rozwiązania gdy znalazłem się w trudnej sytuacji. Wydaje mi się, że większość kobiet właśnie w ten sposób przeżywa jazdę samochodem i nie zmienia się to u nich już nigdy przez to, że stale popełniają te same błędy i nie robią nic by je niwelować. Osobiście gdy raz miałem problemy na pewnym skrzyżowaniu pojechałem tam drugi raz by jeszcze raz znaleźć się w takiej sytuacji i nauczć się pewnych zachowań by w przyszłości nie popełniać tych samych błędów.