Samochód terenowy czy osobowy?

Zastanawiam się wlasnie nad tym jakie kupić sobie auto bo moje dotychczasowe skończyło na złomowisku po tym jak z dużą prędkośćią wpadłem w rów przy drodze. Pierwszy raz byłem uczestnikiem tego typu sytuacji i po prostu źle zareagowałem na panujące na drodze warunki atmosferyczne i skończyło się to tak jak się skończyło. Teraz mam do wykorzystania pokaźną sumkę pieniędzy i stoję przed wyborem samochodu, który będzie mi służył przez kolejne kilka lat. Myślałem nad kupnem jakiegoś terenowego wozu bo zawsze marzyłem o pokonywaniu przełajów i różnych trudno dostępnych polnych dróg. Takie auto nada się również do jazdy po asfalcie więc da radę również w mieście. Tylko podejrzewam, że może być problem z parkowaniem jeżeli chodzi o tak duży wóz jakim jest JEEP. Druga opcja, którą rozważam to jakieś normalne osobowe auto jak na przykład Pegout 307. Słyszałem o nim same dobre opinie i byłby o wiele tańszy niż opcja numer jeden. Zaoszczędzone pieniądze mógłbym zainwestować w ulepszenie samochodu i finalnie samochód byłby niczego sobie i spokojnie wystarczyłby mi na następne pięć lat jak nie więcej. Z drugiej strony jak powtórzę historię i znów będę miał wypadek to JEEP mógłby wyjść z niego praktycznie bez szwanku a takiego Pegouta by czekała kasacja.