Zostawianie samochodu w warsztacie

Naprawianie auta nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy zwłaszcza dla portfela, który dostaje mocno po dupie. Oprócz tego oczywiście człowiek nie ma czym jeździć a co za tym idzie musi postawić na komunikację miejską, która w naszym pięknym kraju działa tak jak działa i lepiej tego nie komentować jeżeli ktoś chce zachować dobry humor na resztę dnia. Zawsze jeżeli posiadasz już małżonka, a małżonek posiada auto może cię on lub ona podrzucić we wskazane miejsce, ale wiąże się to z tym, że jesteś kompletnie uzależniony od drugiej osoby co na dłuższą metę potrafi być męczące. To ile samochód musi zostać w warsztacie zależy naturalnie od rodzaju usterki, która wystąpiła, osobiście najczęściej gdy już muszę zostawić furę u specjalisty czekam na nią maks dwa dni czyli niedługo. Spotkałem się z sytuacją, że dany pojazd był w naprawie ponad dwa tygodnie, ale tutaj już ewidentnie w grę wchodzi niska kompetencja mechaników albo zbyt duża liczba zleceń to też w takim wypadku klient powinien być poinformowany, że będzie musiał tyle czekać bo zawsze może udać się w inne miejsce. Tak czy siak nikt nie lubi wydawać pieniędzy na naprawę, najlepiej jest działać samemu, ale wtedy istnieje ryzyko, że popsujemy coś bardziej.